Nepal - Kathmandu > DURBAR SQUARE

DURBAR SQUARE, Plac Pałacowy, czy też Plac Królewski nie jest, w zasadzie, jednym placem, ale szeregiem mniejszych placyków z dość gęstą zabudową. Niemal wszystkie budynki na terenie Durbar Square to świątynie.
Poszczególne zabytki powstawały w różnych okresach nepalskiej historii, najstarsze datowane są na wiek XII, jednak część budowli to późniejsze rekonstrukcje, jako że Plac ucierpiał mocno podczas trzęsienia ziemi w 1934 roku.

  Na Durbar Square można spędzić cały dzień delektując się architekturą, podziwiając konstrukcje i detale, odwiedzając okoliczne sklepiki z rzemiosłem, czy po prostu siedząc na gigantycznych stopniach okalających niektóre świątynie i obserwując toczące się wokół życie. Można tu natknąć się na długowłosych sadhu, ulicznych masażystów, urzędników maszerujących do pracy, czy wieśniaków przybyłych do stolicy w różnych ważnych sprawach. Przez Durbar Square przewija się barwna mozaika ludzkich typów.

W południowo-zachodniej części Durbar Square znajduje się budynek nazywany Kumari Bahal lub Kumari Ghar – Dom Kumari. Niestety, siedzibę żyjącej bogini będziemy mogli obejrzeć jedynie z zewnątrz; przy odrobinie szczęścia może zobaczymy w oknie samą boginię, która czasem ukazuje się turystom.

Kumari to dziewczynka z grupy etnicznej Newarów i kasty śaków, uważana za wcielenie bogini Taledźu. Bogini przebywa w ciele dziewczynki do pierwszej miesiączki lub skaleczenia, potem je opuszcza; na miejsce dawnej Kumari wybiera się kolejną kilkuletnią dziewczynkę. Musi być zdrowa, piękna, bez znamion i skaz, o miłym głosie i odważna jak lwica (kandydatki przechodzą próbę odwagi).
  Dziewczynka przebywa w odosobnieniu pod opieką piastunki, nie może dotykać stopami ziemi – jest noszona w lektyce – a rezydencję opuszcza jedynie w czasie święta Indradźatra, na przełomie września i października. Po zakończeniu „kadencji” los dziewczyny bywa niezbyt wesoły, pomimo sporego posagu – trudno o kandydata na męża, gdyż chłopcy czują respekt, a nawet lęk przed obcowaniem z kobietą, w której ciele gościła bogini, i która jak dotąd nie skalała się żadną pracą.

 

W Polityce prywatności dowiedz się więcej o sposobie i zakresie przetwarzania Twoich danych osobowych oraz o celu używania cookies.

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.