Indie - KAZIRANGA NATIONAL PARK

Założony w 1905 roku i zajmujący obecnie obszar 378 km kwadratowych Park Narodowy Kaziranga znany jest przede wszystkim jako ostoja nosorożca indyjskiego. Od 2006 roku Park jest także oficjalnym rezerwatem tygrysów.

Bujna zieleń, bliskość rzeki i licznych zbiorników wodnych zapewniają schronienie i bytowanie wielu malowniczym i fotogenicznym gatunkom ssaków, ptaków, gadów i wszelkiego innego stworzenia. Spośród żyjących tu 35 gatunków ssaków 15 znajduje się na liście zwierząt zagrożonych, wśród nich wspomniany nosorożec, tygrys bengalski i złoty langur, uważany przez ludy podhimalajskie za zwierzę święte.

Kaziranga leży w północno-wschodnich Indiach, w stanie Assam, rozciągając się ogromną płachtą dzikiej zieleni na południowym brzegu potężnej rzeki Brahmaputra. Północny horyzont okalają ośnieżone szczyty pasma górskiego Śiwalik, zaliczanego do Małych Himalajów. Dla poszukiwaczy egzotycznych przygód i miłośników przyrody Kaziranga to istny raj. Nosorożce, słonie, lisy, szakale, niedźwiedzie, jelenie różnych odmian i wielkości, bawoły wodne i gigantyczne dzikie gaury, nazywane czasem indyjskimi bizonami, choć znacznie od bizonów większe, latające wiewiórki, zające, cywety, wydry, delfiny gangesowe, kilka gatunków małp, między innymi gibbony oraz rozmaitość wszelkiego ptactwa od kolorowych maleństw po majestatyczne orły i czarnoszyje bociany. Wszystko to biega, lata i pełza na rozległych trawiastych polanach, w mokrych tropikalnych lasach, na mokradłach i wokół licznych zbiorników wodnych. Kaziranga to eksplozja zieleni i błękitu, w odpowiedniej porze roku, oczywiście, w czasie monsunu pozostaje tylko zieleń, jeśli nie liczyć błękitnawych oparów unoszących się znad połaci lasu, ale w okresie monsunu Park i tak jest zamknięty dla zwiedzających. W Kaziranga za każdym krzaczkiem, za każdym wzniesieniem czy kępą traw może czaić się skrzydlata lub czworonoga niespodzianka, z lasu dobiegają tajemnicze odgłosy życia, a przejażdżka na grzbiecie słonia stanowi nie lada gratkę – z wysoka więcej widać. Co prawda, nosorożca nie zawsze udaje się „namierzyć”, tym bardziej tygrysa, ale pozostałych zwierząt jest wielka obfitość.