Indie - Delhi > GROBOWIEC HUMAYUNA

Mauzoleum cesarza Humayuna zbudowano w połowie XVI w. na polecenie starszej żony władcy. Budowa trwała 16 lat. W architekturze grobowca znajdziemy mieszankę elementów charakterystycznych dla budownictwa indyjskiego i perskiego. Styl ten ewoluował w coraz subtelniejsze formy i można powiedzieć, że Taj Mahal stanowi jego szczytowy wytwór.

Bez względu na styl, mauzoleum jest po prostu pięknym, pełnym wdzięku obiektem, który z całą pewnością należy zobaczyć. Wysokie arkady dodają lekkości przysadzistej budowli, kopuła, oraz wykwintne ogrody, są pięknym przykładem wczesnego stylu architektury mogolskiej.
W obrębie kompleksu, w budowli z czerwono-białego piaskowca i żółto-czarnego marmuru, spoczywa także żona cesarza. Obok, w klasycznym perskim ogrodzie stoją również inne grobowce. 

Cesarz Humayun zmarł w roku 1556, gdy miał 48 lat, był w sile wieku i w swym cesarsko-wojowniczym żywocie niejednego mógł jeszcze dokonać. Jednak, oprócz polityki i wojaczki, zajmowały go jeszcze księgi, które pochłaniał tonami, a ponadto był człowiekiem wielce pobożnym, który na dźwięk słodkiego zaśpiewu muezzina rzucał wszystko i padał na kolana, żeby się pomodlić. I te dwie rzeczy zgubiły drugiego spośród Wielkich Mogołów – pociąg do wiedzy i religia. Wracał właśnie z biblioteki z całym naręczem ksiąg i papierzysk, które zamierzał studiować po kolacji, gdy rozległ się ów kategoryczny śpiew duchownego. Cesarz zesztywniał, księgi z objęć wypuścił, a sam padł na kolana nie zważając, że schodzi właśnie po schodach. Zleciał oczywiście i bardzo się poturbował. Po zakamarkach pałacu krążyły jednak pogłoski, że ktoś cesarzowi pomógł, spychając go z tych schodów, albo wręcz waląc czymś w cesarską skroń, co nie byłoby niczym dziwnym zważywszy światową historię skrytobójstw i intryg dworskich. Tak, czy inaczej, Humayun oddał ducha trzy dni po nieszczęśliwym upadku osierocając przyszłego Akbara Wielkiego, ale i swoje żony, w tym cesarzową Bega Begum, najstarszą i najważniejszą z cesarskich kobiet. Bega Begum chyba naprawdę kochała swojego męża-cesarza, bo postanowiła wznieść dla niego najwspanialsze mauzoleum w całym cesarstwie. Całą budowę sfinansowała z prywatnych pieniędzy i osobiście doglądała jej postępów. W intencji męża udała się również na pielgrzymkę do Mekki dodając do swych licznych tytułów jeszcze jeden – hadżi, oznaczający osobę, która osobiście pokłoniła się Czarnemu Kamieniowi.

Prace rozpoczęto w dziewięć lat po śmierci Humayuna, a sama budowa trwała około szesnastu lat.

Grobowiec Humayuna określa się jako przykład wczesnej architektury mogolskiej i godny naśladowania wzorzec dla kolejnych obiektów w tym stylu wznoszonych, jest więc niejako architektonicznym protoplastą Taj Mahalu.

Miejsce wiecznego spoczynku władcy położone jest w centrum eleganckiego i oszczędnie zaprojektowanego ogrodu z prostokątną sadzawką, fontanną i kanałami. Zarówno umieszczenie grobowca w ogrodzie, jak i dodanie mu do towarzystwa eleganckich akwenów były rozwiązaniami wciąż nowatorskimi, ale niezwykle trafionymi i chętnie naśladowanymi w przyszłości.

Grobowiec cechuje niezwykła harmonia i lekkość struktury, niejako zapowiedź tego, co osiągnięto później przy budowie grobowca cesarzowej w Agrze. Czerwony piaskowiec, cegła i marmur nie tylko nie kłócą się ze sobą, ale wspaniale uzupełniają, a całość wygląda bardziej jak pałac lub świątynia niż jak grobowiec. Niemniej jednak wewnątrz znajdują się sarkofagi i cenotafy. W centralnej komorze możemy złożyć hołd Wielkiemu Mogołowi, a na niższym poziomie pochowane są także cesarskie żony oraz ich liczni krewni. Grobowiec Humayuna to w istocie mała nekropolia – cały kompleks cmentarny.

 

W Polityce prywatności dowiedz się więcej o sposobie i zakresie przetwarzania Twoich danych osobowych oraz o celu używania cookies.

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.